BIG WALL
Wspinaczki na wielkich ścianach są coraz bardziej popularne. Z każdym rokiem przybywa ekip które próbują swoich sił na największych „skałach świata”. W czasach gdy świat stał się globalną wioską, wspinać się można praktycznie wszędzie, istnieją tylko dwie przeszkody: odpowiednie umiejętności i posiadanie sporych środków finansowych. Coraz większa popularność wspinaczki wielkościanowej w Polsce, wydaję się być wynikiem reprezentowania coraz wyższego poziomu polskich wspinaczy.
By uprawiać wspinaczkę wielkościanową z pewnością trzeba mieć odpowiednie doświadczenie, nabyte w skałach i w górach. Trzeba mieć za sobą poprowadzone setki dróg, różnymi technikami w różnych warunkach, umieć wspinać się na wysokim poziomie zarówno klasycznie i hakowo. By zdobyć takie doświadczenie, niejedne buty wspinaczkowe trzeba zedrzeć, zaliczyć nie jeden lot i nie jedną kontuzję wyleczyć. Na to niejednokrotnie potrzeba wielu lat wspinania i treningu i jak wszędzie odrobiny talentu. Dla wielu wspinaczy „big wall’ to ostateczny sprawdzian swoich umiejętności, wytrzymałości i odporności psychicznej.
Wspinanie po kilka dni, czasem nawet tygodni wymaga niesamowitej wytrzymałości i umiejętności życia w ścianie. Drogi wielowyciągowe to prawdziwe wyzwanie jesli chodzi o sprzęt wspinaczkowy. Ilość ekwipunku który trzeba ze sobą zabrać jest naprawdę duża, wspinanie po wielkich ścianach jest więc niezłym przedsięwzięciem logistycznym i technologicznym a także finansowym.
Celem i mekką wielu wspinaczy wielościanowych jest szczyt EL Capitana w dolinie Yosemite, na tej pionowej granitowej ścianie poprowadzonych jest ponad 70 wielkościanowych dróg wspinaczkowych, w tym jedna z najsłynniejszych na świecie The Nose.